Kliknij tutaj --> 🦄 św łukasz patron służby zdrowia
Najpierw był żołnierzem, później stracił majątek w grach hazardowych. Gdy się opamiętał, zapragnął zostać kapucynem. Z powodu choroby musiał opuścić
Święto patronalne Służby Zdrowia, które obchodzimy 18 października, w sposób niejako oczywisty kieruje naszą myśl ku lekarzom, co jest o tyle naturalne, że sam patron – św. Łukasz, Apostoł i autor Ewangelii, był nawróconym lekarzem greckim.
Dziś liturgiczne wspomnienie św. Łukasza, patrona służby zdrowia. Pamiętajmy tego dnia o tych, którzy są na pierwszej linii frontu walki z pandemią koronawirusa. Wśród nich są m.in. ratownicy medyczni. Ratownicy medyczni zawsze są na pierwszej linii frontu. – Ratownik medyczny musi być zawsze profesjonalny, musi mieć dużo
Łukasza Ewangelisty. Dziś w wielu miejscach pojawią się okolicznościowe życzenia dla osób, które na co dzień wspierają chorych w cierpieniu, pomagają wrócić do zdrowia, ale i towarzyszą przy dobrej śmierci. Wspomnienie św. Łukasza ewangelisty to dzień, który w Polsce od lat jest traktowany jako dzień patronalny służby zdrowia.
O tym, że szpital jest Golgotą cierpienia, w którym uczestniczy człowiek - mówił bp Piotr Libera 17 października w Specjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Ciechanowie. Za wstawiennictwem św. Łukasza Ewangelisty, patrona służby zdrowia, w kaplicy szpitalnej modlił się za chorych oraz tych, którzy zajmują się nimi w szpitalu. Gościem spotkania był także o. Filip Buczyński
Site De Rencontre Serieux Non Payant. foto: 18 października obchodzimy Dzień Św. Łukasza ? Patrona Lekarzy i całej Służby Zdrowia oraz opiekuna wszystkich tych, którym na sercu leży zdrowie i życie ludzkie. Święty Łukasz był lekarzem, a także ewangelistą i jednym z uczniów Jezusa. Z racji wykonywanego zawodu, patronuje on lekarzom, ale też pielęgniarkom, farmaceutom, osobom prowadzącym badania naukowe w dziedzinie medycyny oraz wszystkim osobom związanym ze służbą zdrowia. W dniu dzisiejszym, w sposób szczególny powinniśmy pamiętać o tych, którzy są zawsze obecni przy ludziach chorych, leczą ich i pomagają stawić czoła cierpieniu. Z tej okazji wszystkim Pracownikom Służby Zdrowia życzymy dużo sił do pracy, satysfakcji i wytrwałości oraz wszelkiej pomyślności zarówno w życiu osobistym jak i zawodowym. Składamy również wyrazy uznania za pełną poświęcenia służbę na rzecz drugiego człowieka. Oby zawsze spotykała się ona z życzliwością i serdecznością pacjentów.
News box Zgodnie z długą tradycją, św. Łukasz z racji swojego zawodu stał się patronem wszystkich pracowników służby zdrowia. Nie myślimy w tym momencie tylko o lekarzach. Ludzie, którzy posługują pośród chorych to również: pielęgniarki, farmaceuci, osoby prowadzące badania naukowe w medycynie, czy też po prostu ci wszyscy, którzy krzątają się w szpitalach i poradniach. Im wszystkim patronuje ewangelista Łukasz. Każdy z tych ludzi, których wspominamy, jest zaangażowany w pomoc człowiekowi choremu. Niekiedy nawet nie dostrzegamy ile osób się trudzi, by ratować zdrowie, albo dba o to, żeby praca lekarza mogła dać dobre wyniki. Choroba sprawia, że człowiek doświadcza kruchości swojego ciała, a nawet w pewnych sytuacjach kruchości swojego życia. Tym bardziej dzisiaj, kiedy żyjemy w świecie gdzie panuje swoisty kult ciała cierpienie fizyczne wywołuje bardzo często ogromny kryzys człowieka. Zarówno w jego sferze psychicznej jak i duchowej. W sytuacjach nagłego przyjścia choroby, załamanie człowieka jest jeszcze większe. Wobec tych problemów stają codziennie ci, którym patronuje św. Łukasz. 20 października br. w świetlicy naszego hospicjum odbyło się uroczyste spotkanie z Panią wiceprezydent Miasta Wioletą imieniu prezydenta Janusza Kubickiego oraz własnym Wioleta Haręźlak złożyła całemu personelowi serdeczne gratulacje i podziękowania za codzienną, trudną i wymagającą szczególnych cech osobowości pracę. Piękny bukiet kwiatów otrzymała Pani Anna Kwiatek dyrektor hospicjum, która skromie powiedziała: - My, tylko rzetelnie wykonujemy swoje obowiązki, by innym ułatwić czas odchodzenia. (...) Pomoc chorym to też potrzeba serca - kontynuowała dyrektor- i wypływa z ogromnego zaangażowania w sprawy innych ludzi. Elementy dodatkowe powiązane z tym akapitem w informacji 3 Galeria zdjęć: Swięty Łukasz 2015 Elementy dodatkowe powiązane z tą informacją
SŁOWO METROPOLITY KATOWICKIEGO DO PRACOWNIKÓW SŁUŻBY ZDROWIA Z OKAZJI ŚWIĘTA ŚW. ŁUKASZA Drodzy Pracownicy Służby Zdrowia! Święto patronalne Służby Zdrowia, które obchodzimy 18 października, w sposób oczywisty kieruje naszą myśl ku lekarzom, co jest o tyle naturalne, że Wasz patron – św. Łukasz, ewangelista, zgodnie z przekazem tradycji był z zawodu lekarzem. Wszyscy jednak zdajemy sobie sprawę, że w procesie ratowania zdrowia i życia ludzkiego uczestniczy cały zespół medyczny, a więc również pielęgniarki i pielęgniarze, położne, ratownicy medyczni, diagności laboratoryjni, farmaceuci, inni pracownicy szpitali i przychodni, bez których bardzo często sami lekarze pozostawaliby bezradni. Wszyscy oni są ważni i mają swoje miejsce w systemie ochrony zdrowia. Z okazji Waszego święta wszystkim pracownikom Służby Zdrowia przesyłam szczere podziękowanie i wyrazy uznania. Zadania, których się podejmujecie, są wyjątkowe i wymagające. Każdego dnia z poświęceniem i oddaniem walczycie o cenny dar, którym jest ludzkie życie. Udzielacie pomocy w stanach zagrożenia zdrowia i niesiecie nieocenioną pomoc ludziom w dramatycznych nieraz okolicznościach. Od kilku miesięcy ponosicie dodatkowy trud, związany z walką z epidemią COVID-19. Nie sposób znaleźć słów, aby wyrazić szacunek i wdzięczność za Wasze poświęcenie oraz związany z poważnym ryzykiem fizyczny i psychiczny wysiłek na rzecz chorych i cierpiących. Życzę wiele satysfakcji z wykonywanej pracy szczególnie w tym niełatwym czasie pandemii Sars-Cov-2. Życzę życzliwości i wdzięczności pacjentów i ich rodzin, wytrwałości w walce z „niewidzialnym wrogiem” i sił w zajmowaniu się tym dobrem, którym jest każdy człowiek i jego zdrowa egzystencja. Chrześcijańska tradycja medyczna czerpała zawsze inspirację z przypowieści o miłosiernym Samarytaninie i z przykładu samego Chrystusa, który „przeszedł, dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich” (Dz 10,38). Trwajcie zatem w wiernej służbie człowiekowi, „utulajcie” egzystencjalny „płacz ludzkości” zgodnie z wymogami sumienia i na miarę dostępnych możliwości. Trudno w przestrzeni aktywności Służby Zdrowia nie wspomnieć kapelanów szpitalnych, którzy w tych niezwykle trudnych warunkach niosą chorym pocieszenie i sakramentalne wzmocnienie. W imieniu wiernych archidiecezji katowickiej i własnym życzę wszystkim tworzącym Służbę Zdrowia wszelkiego dobra, bezpieczeństwa i wytrwałości oraz wiele radości z pełnienia tej wyjątkowej służby. Zapewniam o pamięci w modlitwie. Przyjmijcie dar modlitwy i Mszy św., którą w niedzielę, 18 października odprawię za całą Służbę Zdrowia, za Wasze Rodziny i za Waszych podopiecznych. Wszystkim odważnie ratującym ludzkie życie i poświęcającym się na rzecz drugiego człowieka z wiarą błogosławię. Z wyrazami szacunku. Katowice, 18 października 2020 r. VD II – 103/20
Święty Łukasz nie należał do grona dwunastu Apostołów i nie poznał osobiście Jezusa. Był towarzyszem św. Pawła w jego podróżach misyjnych. Jest autorem trzeciej Ewangelii i Dziejów Apostolskich. Kim był św. Łukasz Ewangelista?Św. Łukasz Ewangelista – patronŚw. Łukasz Ewangelista – życiorysEwangelia św. Łukasza i Dzieje ApostolskieBibliografia Kim był św. Łukasz Ewangelista? Święty Łukasz był jedynym poganinem z pochodzenia, pośród czterech ewangelistów. Pochodził z Antiochii w Syrii, gdzie z zawodu był lekarzem (Kol. 4,14). Wcześnie przyjął chrzest i przyłączył się do gminy chrześcijańskiej, powstałej w tym mieście (ok. 42 roku). Podczas drugiej podróży misyjnej św. Pawła ok. roku 50 towarzyszył już apostołowi. Jakiś czas pozostawał w Filipach, dokąd dotarł ze św. Pawłem. Kilka lat później, gdy św. Paweł powracał z Grecji do Palestyny, znalazł się znowu przy nim i nie opuszczał go odtąd nawet po uwięzieniu apostoła. Jechał z nim do Rzymu i dotrzymywał mu towarzystwa podczas dwuletniego więzienia. O dalszych losach ewangelisty nic pewnego nie wiemy. Napisał dwie księgi dedykowane nieznanemu bliżej „szlachetnemu Teofilowi”: Ewangelię i Dzieje Apostolskie, pisane pięknym językiem greckim, choć prostym stylem, zdradzają hellenistyczne wykształcenie autora. Św. Łukasz jest sumiennym historykiem; jak sam wspomina, wszystko, czego nie widział, starał się dociec jak najdokładniej, wypytując naocznych świadków zdarzeń. Jego księgi powstały po roku 60. Najpierw powstała Ewangelia, a potem Dzieje Apostolskie. Wedle tradycji miał być także malarzem, szczególnie uzdolnionym jako portrecista, lecz co do tego nie ma jednak żadnej pewności. Nie wiadomo, gdzie, kiedy i w jaki sposób zakończył swoje życie. Tradycja mówi, że żył w bezżeństwie i doczekał wieku 84 lat. Źródła: [1] [2] Św. Łukasz Ewangelista – patron Św. Łukasz jest patronem lekarzy i malarzy. Wiele katolickich związków lekarzy i służby zdrowia obrało sobie św. Łukasza za szczególnego patrona. Podobnie uczyniło to wiele związków plastyków i artystów. Źródła: [2] [3] „Św. Łukasz malujący Madonnę”, Jan Gossaert (zw. Mabuse), ok. 1520 rok, licencja: domena publiczna Św. Łukasz Ewangelista – życiorys Ewangelistami nazywamy autorów Ewangelii, czyli opisu życia, działalności i nauki Jezusa Chrystusa. Są nimi dwaj Apostołowie, naoczni świadkowie: św. Mateusz i św. Jan oraz dwaj uczniowie apostolscy: św. Marek i św. Łukasz. Według Euzebiusza z Cezarei (zmarł ok. 340), pierwszego historyka Kościoła, św. Łukasz pochodził z Antiochii Syryjskiej. Potwierdza to św. Hieronim (zmarł ok. 420) i cała tradycja Kościoła. Prologi łacińskie z II wieku nazywają go wprost Syryjczykiem. Był poganinem a nie Żydem. Potwierdzać się to zdaje św. Paweł, kiedy w Liście do Kolosan wymienia najpierw przyjaciół i współpracowników z narody żydowskiego a potem z pogan. Apostoł Narodów umieszcza św. Łukasza w grupie drugiej, wśród nawróconych z pogaństwa. Św. Łukasz nie należał do 72 uczniów Pana Jezusa, jak to sugeruje św. Epifaniusz. Nie należy go także utożsamiać z uczniem, który zetknął się z Panem Jezusem po zmartwychwstaniu w drodze do Emaus, jak to twierdzi św. Grzegorz I Wielki i Teofilakt. Św. Łukasz był z zawodu lekarzem, jak pisze o tym św. Paweł w Liście do Kolosan (Kol 4,14). Należał także do ludzi wykształconych i dobrze obeznanych z ówczesną literaturą. Świadczy o tym jego piękny język grecki, wyrównany, gładki styl, dokładność informacji i umiejętność korzystania ze źródeł. Teodor Lektor (w. VI) pisze, że św. Łukasz był również malarzem i namalował obraz Matki Bożej, który zabrała z Jerozolimy cesarzowa Eudoksja, żona Teodozego I Wielkiego, i przesłała go w darze św. Pulcherii, siostrze cesarza. Odtąd legenda ta stała się powszechna. Do św. Łukasza jako autora zaczęły przyznawać się wszystkie starożytne obrazy, także nasz częstochowski. Nie mamy jednak na to żadnego potwierdzenia historycznego. Antiochia już w kilka lat po śmierci Pana Jezusa zapoznała się z Jego nauką. Przynieśli ją tutaj chrześcijanie w czasie prześladowania, jakie wybuchło, kiedy to zginął św. Szczepan, aresztowany został św. Piotr, a stracony św. Jakub Młodszy, Apostoł, po nim zaś św. Jakub Starszy. Można powiedzieć, że wtedy centrum Kościoła stała się Antiochia. Tu właśnie wyznawców Chrystusa zaczęto nazywać chrześcijanami. (Dz 11,26). W Antiochii przebywał po swoim cudownym uwolnieniu z więzienia św. Piotr. Także św. Paweł tu często przebywał, gdyż Antiochia była dla jego wypraw bazą wypadową. Św. Łukasz miał więc dosyć okazji, by się zetknąć z wyznawcami Chrystusa i obserwować ich życie. Musiało być ono budujące. Jeszcze więcej oczarować musiała go nauka, którą z ust Apostołów słyszał. Dlatego około roku 50 po narodzeniu Pana Jezusa, a w kilkanaście lat po Jego śmierci, przyjął chrzest święty i przyłączył się do św. Pawła Apostoła. W końcowych pozdrowieniach Listu do Kolosan św. Paweł mówi o „Łukaszu, umiłowanym lekarzu”, natomiast w krótkim piśmie Pawłowym do Filemona jest on określony po prostu jako „współpracownik” apostoła, który wyznaje – w Drugim Liście do Tymoteusza – że ma u swojego boku tylko Łukasza jako wiernego przyjaciela. Św. Łukasz współdziałał więc ze św. Pawłem w misyjnym zaangażowaniu i należał do najwierniejszych towarzyszy św. Pawła w podróżach. Od trzeciej podróży (rok 58) św. Łukasz nie odstępował już św. Pawła. Wierność swoją okazał Apostołowi, kiedy w więzieniu w Rzymie sam jeden przy nim pozostał (2 Tm 4,11). Kiedy św. Paweł pozostawał dwa lata we więzieniu w Cezarei Palestyńskiej, św. Łukasz miał dosyć czasu, by się przypatrzeć świadkom Pana Jezusa i nawiązać z nimi bliższy kontakt. Żył wtedy jeszcze św. Piotr, św. Jakub Starszy i Najświętsza Maryja Panna. Dlatego mógł od nich zebrać bezcenne informacje, których nie znajdujemy w innych Ewangeliach. Nie wiemy, co działo się ze św. Łukaszem po męczeńskiej śmierci św. Pawła (67). Jako miejsca jego pobytu wymienia się: Achaję i Macedonię, a nawet Włochy i Francję. Najprawdopodobniej jednak św. Łukasz został przez św. Pawła mianowany biskupem w jednym z miast Grecji. Autor prologu do jego Ewangelii, żyjący we wieku II, pisze, że św. Łukasz zmarł w Beocji (Grecja) w wieku 84 lat. Autor jednak nie wspomina o męczeństwie Ewangelisty, ale pisze tylko „zmarł pełen Ducha Świętego”. Dlatego świadectwa późniejsze, jakoby św. Łukasz miał ponieść śmierć za Chrystusa, należałoby odnieść do legendy. Nie wiemy, gdzie jest grób św. Łukasza. Do posiadania jego relikwii przyznawali się i przyznają: Efez, gdzie w roku 1951 miano odnaleźć jego grób, Beocja, Wenecja i Padwa. Przez długie wieki pokazywano także relikwie św. Łukasza w Konstantynopolu, gdzie miały być przeniesione za panowania cesarza Justyniana ok. roku 527. Stąd miano je przewieźć do Wenecji a potem do Padwy (od roku 899). Do dnia dzisiejszego tam się znajdują w bazylice Św. Justyny w osobnej kaplicy. Ponadto kilkanaście jeszcze innych miast przyznaje się w przeszłości czy nawet obecnie do posiadania relikwii Świętego. Najstarszy wizerunek św. Łukasza można oglądać w bogatej mozaice w Rawennie, w kościele św. Witalisa. Pochodzi on z wieku VI. Już tam jest przy nim wół jako symbol jego Ewangelii, którą rozpoczyna od zjawienia się Archanioła Gabriela w świątyni jerozolimskiej kapłanowi Zachariaszowi. Przed tą świątynią składano Panu Bogu na ofiarę woły i owce. W katakumbach Kommodylli w Rzymie jest fresk z wieku VII, przedstawiający św. Łukasza w stroju rzymskim. Źródła: [3] [4] Ewangelia św. Łukasza i Dzieje Apostolskie Św. Łukasz zostawił po sobie: Ewangelię i Dzieje Apostolskie. Swoją staranność z jaką zabrał się do pisania Ewangelii potwierdza we wstępie słowami: „Wielu już starało się ułożyć opowiadanie o zdarzeniach, które się dokonały pośród nas, tak jak je przekazali ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa. Postanowiłem więc i ja zbadać dokładnie wszystko od pierwszych chwil i opisać ci po kolei, dostojny Teofilu, abyś mógł przekonać się o całkowitej pewności nauk, których ci udzielono” (Łk 1,1—4). Jak więc widzimy, chociaż św. Łukasz nie był świadkiem naocznym wydarzeń, które nam przekazał w swojej Ewangelii, to jednak badał świadków i od nich jako od pierwszego źródła czerpał wszystkie informacje. Formę i układ swojej Ewangelii ułożył podobnie do Ewangelii, które miał już w ręce, napisanych przez św. Mateusza i św. Marka. Ubogacił ją jednak we wiele nowych szczegółów, które tamci pominęli. Tylko św. Łukasz przekazał nam: zwiastowanie narodzenia św. Jana Chrzciciela i Pana Jezusa, nawiedzenie św. Elżbiety i narodzenie św. Jana, narodzenie Pana Jezusa, pokłon pasterzy, ofiarowanie w świątyni i znalezienie Pana Jezusa w świątyni, nauczającego kapłanów, pierwsze wystąpienie Pana Jezusa w Nazarecie i pierwszą próbę zamachu na Jego życie, wskrzeszenie młodzieńca w Naim, opowiadanie o jawnogrzesznicy w domu Szymona faryzeusza, o posługiwaniu przy Chrystusie pobożnych niewiast, okrzyk niewiasty: „Błogosławione łono, które Cię nosiło i piersi, któreś ssał”, oburzenie Apostołów na pewne miasto w Samarii, które nie przyjęło Pana Jezusa, rozesłanie 72 uczniów. Św. Łukasz przekazał nam także szereg przypowieści, które pominęli inni Ewangeliści: O miłosiernym Samarytaninie, o nieurodzajnym drzewie, o zaproszonych na gody weselne, o zgubionej owcy i drachmie, o synu marnotrawnym, o przewrotnym włodarzu, o bogaczu i Łazarzu. Ponadto opisał: uzdrowienie 10 trędowatych, nawrócenie Zacheusza itp. Ewangelia św. Łukasz jest najdłuższą z czterech Ewangelii. Złożona jest z aż 19 404 słów greckich. Jest najbardziej wyszukaną i zróżnicowaną pod względem stylistycznym i językowym. Nie mniej cennym jest dokument, który św. Łukasz zatytułował lub ktoś po nim wkrótce bardzo trafnie: Dzieje Apostolskie. Tylko na podstawie tego dokumentu wiemy, co działo się bezpośrednio po wniebowstąpieniu Pana Jezusa. Ponieważ był on również uczestnikiem podróży św. Pawła, opisał je z drobiazgową sumiennością. Źródła: [3] [4] Bibliografia Biskup Karol Radoński, Święci i błogosławieni Kościoła katolickiego, Księgarnia św. Wojciecha, 1947O. Hugo Hoever, Żywoty Świętych Pańskich, Warmińskie Wydawnictwo Diecezjalne, Olsztyn 1995Ks. Wincenty Zaleski SDB, Święci na każdy dzień, Wydawnictwo Salezjańskie, Łódź 1982Praca zbiorowa pod red. Antonio Tarzia, Święci na każdy dzień, Wydawnictwo Jedność, Kielce 2011 Grafika główna: Obraz włoskiego malarza – Guido Reni, 1621 rok, licencja: CC BY-SA Ciekawe artykuły: Niezwykły życiorys: Polub nas: Tagi:
Kursy walut NBP 2022-08-02 USD 4,5984 -0,66% EUR 4,7092 -0,81% CHF 4,8322 -0,84% GBP 5,6062 -0,97% Wspierane przez Św. Łukasz - patron lekarzy i Służby Zdrowia (fot. Skalbmierz, 16-10-2021 Kruchość ludzkiego życia i zdrowia skazuje nas niejednokrotnie na potrzebę pomocy ze strony innych osób oraz instytucji. Zawód lekarza wymaga specjalistycznej wiedzy, doświadczenia i powołania. Na nic bowiem nie zda się postęp medyczny bez ludzkiej wrażliwości. 18 października przeżywamy w liturgii Kościoła Katolickiego wspomnienie św. Łukasza - patrona lekarzy i Służby Zdrowia. Święty Łukasz przekazał Kościołowi wielki dar: trzecią Ewangelię i dzieje Apostolskie. Jego księgi zostały uznane przez wszystkich chrześcijan. Najstarszy znany wizerunek św. Łukasza przedstawia go jako brodacza w tradycyjnym stroju rzymskim ze zwojem Świętej Księgi. Jego symbolem przedstawianym w sztuce jest wół, ponieważ swoją Ewangelię zaczyna opisem ofiary Starego Testamentu. Tradycja podaje, że był malarzem, ponieważ w przepiękny plastyczny sposób przedstawił wiele scen ewangelicznych. Nadto podaje się, że był także lekarzem, potrafił dostrzec cierpienie i pochylał się nad ludźmi chorymi i cierpiącymi. Przedstawia Chrystusa z okresu głoszenia Dobrej Nowiny jako lekarza ciał i dusz. Święty Łukasz żyjąc według zasad ewangelicznych czerpał radość i pogodę ducha. Odznaczał się głęboką wiarą w boskie posłannictwo Jezusa. Święty Łukasz jako patron lekarzy i pracowników Służby Zdrowia wskazuje na konieczność budowania wrażliwej odpowiedzialnej relacji między lekarzem a pacjentem. Żyjemy i doświadczamy wszyscy kryzysu Służby Zdrowia w naszym kraju, trwające strajki lekarzy, czas pandemii sprawia wiele trudności w komunikacji lekarz pacjent. Mówi się, że taki stan rzeczy jest wynikiem wadliwego systemu. Jednak każdy system tworzą ludzie. Dobrze znany nam z Chrystusowej przypowieści Samarytanin udzielił pomocy poszkodowanemu wędrowcowi pomimo uprzedzeń i niechęci. Tak samo postępuje dobry lekarz, ponieważ dla niego najważniejsze jest dobro pacjenta. Trzeba nam zatem wciąż lekarzy i lekarek z powołania. ks. Marian Fatyga
św łukasz patron służby zdrowia